- Nałogi i przyzwyczajenia
Krajobraz po
Doświadczenie straty i braku jest wspólne rodzajowi ludzkiemu. Być może nawet podobnie na nie reagujemy. Żałobą. A jednak nie każdy żal spotyka się z jednakowym społecznym zrozumieniem i przyzwoleniem. Są też żałoby, do których prawa odmawiają sobie sami nimi...
- AUTOR
Daniel C. Mattson
urodzony w kwietniu 1970 roku – amerykański zawodowy muzyk, mówca. Autor licznych artykułów na temat nauczania Kościoła katolickiego o homoseksualizmie oraz głośnej książki Why I Don't Call Myself Gay: How I Reclaimed My Sexual Reality and Found Peace. Nal...
- Felietony | Mezzogiorno
Bunt i histeria
Pochodzę z małej miejscowości w Sudetach, w której – jak ujął to jeden z autochtonów – 70 procent to bezrobotni, a pozostałe 50 procent alkoholicy. Niedawno w miasteczku odnowiono rynek, ale już kilkadziesiąt metrów dalej można podziwiać sypiące się poniemiec...
- Poplątane ścieżki
Dzieje Abrahama Wyrwikufla (I)
Marcina zobaczyłem pierwszy raz ponad dziesięć lat temu na Bombowym Balu Bezalkoholowym. Zaprosił mnie tam Zenek Laskowik, bym się przekonał, jak można poszaleć na trzeźwo. Nie zamieniłem wtedy z Marcinem słowa. Musiałem się jednak na ...
- Wielkie dni
Wielki Czwartek / Cuda w mieście milicjantów i wojskowych
Z Ewangelii św. Jana (J 13,13–15) Wy Mnie nazywacie Nauczycielem i Panem i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak...
- Rozmowa w drodze
Podrzucam ludziom kukułcze jaja
Narkomania, alkoholizm i prostytucja strasznie zniewalają ludzi, ale jednocześnie uwalniają ich od struktur tego świata: żyjąc w nałogu, tracą niejednokrotnie rodzinę, pracę, mieszkanie. Najczęściej nie mają już dokąd wracać. Ale są wolni dla Chry...
- Uzależnienia - rozgrzeszać czy leczyć
Niedobra miłość
W Wielki Piątek wylądowałem w agencji towarzyskiej. Bałem się wejścia w ból trzeźwego życia. Nikt nie chciał się spotkać, żeby porozmawiać. Wstrząsającą relację wejścia w nałóg, walki ze sobą i wychodzenia na prostą znalazłem w...
- Uzależnienia - rozgrzeszać czy leczyć
Poddaj się, żeby wygrać
W grze nie chodzi o pieniądze. One są najmniej ważne. Chodzi przede wszystkim o adrenalinę. O taki jej poziom, który trudno sobie w ogóle wyobrazić i z czymś porównać. Zrobił mi herbatę, usiadł naprzeciwko. Przyglądałam mu się przez chwilę....
- Uzależnienia - rozgrzeszać czy leczyć
Czy uzależniony może być wartościową osobą?
Jola wielokrotnie słyszała od swoich synów: „Mamo, w tym domu jesteś zerem”. Podczas domowych kłótni potrafili jej wykrzyczeć, że lepiej byłoby, gdyby umarła. W oczach domowników nie przedstawia żadnej wartości. Sama o sobie woli mówić: „Jestem ni...
- Oko w oko z samym sobą
Byłem takim fajnym księdzem
Wstyd sprawia, że nam, księżom, tak trudno się przyznać do swojej słabości. Wymagania względem księdza są większe. Bo wciąż funkcjonuje przekonanie, że ksiądz to jest jakiś nadczłowiek i nie ma prawa do popełniania błędów. Jego historia zaczyna się tak...
- Oko w oko z samym sobą
Życie warte życia
Życie alkoholika bez alkoholu jest koszmarem. Jest gorzej niż było. Bo wcześniej alkohol był lekarstwem, które przynosiło ulgę. Teraz nie ma już niczego. Zaczęło się niewinnie. To był ajerkoniak domowej roboty, przygotowany niewprawną ręką dwunastolatk...
- Oko w oko z samym sobą
Bałem się grać w chińczyka
Jeśli ktoś ma w domu hazardzistę, niech nie pożycza mu pieniędzy, nie kłamie za niego, nie spłaca jego długów, bo to nie ma sensu. W ten sposób coraz bardziej wpędza się osobę uzależnioną w chorobę. Anna Sosnowska: Kim jest człowiek, który przede mną s...
- Księża też ludzie
Miejsce na kryzys
Wojciech Prus OP: Pomysł tej rozmowy podsunąłeś, Tomku, sugerując, że warto zająć się pytaniem „Czy księża potrzebują duszpasterstwa dla siebie?”. Skąd ta intuicja? Tomasz Golonka OP: Pierwsze źródło to moje potrzeby: człowieka, księdza, który po latach pr...
- Czy Pan Bóg lubi bogatych?
Bez marginesu
Mówi, że czuje się spełniony. - Zawsze chciałem być księdzem na ulicy, blisko ludzi. Ogień masz? – zaczepił go w ciemnej ulicy młody chłopak.– Nie mam.– Ty ksiądz jesteś (zdradziła go koloratka), a ja ateista. Narkotyki biorę.– No, widzę.– Możesz mi po...
- Szukającym drogi
Bóg Anonimowych Alkoholików
Spróbuję rozwiać pewne religijne zastrzeżenie pod adresem ruchu Anonimowych Alkoholików. Wprawdzie sączy się ono bardzo cieniutką strużką, ale nieraz już różni ludzie zwracali się do mnie z tym problemem. Niekiedy przybiera ono postać wygodnej, bo...