- Nałogi i przyzwyczajenia
Ściana dymu
Jeszcze niedawno można było palić papierosy na przystankach autobusowych, w restauracjach i biurach. Wraz z poszerzeniem świadomości medycznej oraz społecznej nakładane były ograniczenia. Dlaczego jednak nie spowodowało to całkowitego zniknięcia problemu? Dla...
- Nałogi i przyzwyczajenia
Medycyna nie bierze jeńców
WHO ogłosiła, że w 2020 roku z powodu samego kontaktu z alkoholem zmarło na świecie trzy miliony ludzi. Tyle samo co w wyniku pandemii covid. Tyle że w przypadku epidemii świat zamknięto na amen, a z powodu alkoholu? rozmawiają psychoterapeuta i pedago...
- Tacy jak my?
Święci z mojego brewiarza
Straszyliśmy Bogiem i zawęziliśmy chrześcijaństwo do „bycia dobrym”. To spowodowało wykapywanie świętości z naszego życia wiary. Człowiek odkrył, że można być dobrym bez Boga, a na bluźniercę nie spada od razu piorun, zwłaszcza kiedy siedzi w domu z piorunoch...
- Rok ks. Franciszka Blachnickiego
Wiara z celi śmierci
Ksiądz Blachnicki całe życie wymykał się niebezpieczeństwom. Umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Trwa proces zabójców księdza Popiełuszki. Kapitan Grzegorz Piotrowski wytyka Kościołowi działalność antysocjalistyczną. Jako przykład wymienia księdza Fra...
- Felietony | Ziółka na serce
Przez kobietę
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Co więcej, początkowe wrażenie było na tyle negatywne, że byłem zdecydowany, aby wracać, ale ponieważ nie za bardzo wiedziałem, kogo miałbym poinformować o mojej rezygnacji, postanowiłem, że jeszcze się trochę rozej...
- Felietony | Znaki szczególne
Filiżanka z pomidorem
Wskazówka prędkościomierza kiwa się poniżej siedemdziesiątki. Nie dociskam, nic mnie nie goni. Głaszczę wzrokiem łagodne pagórki pól, drzewa przy miedzach, domy z lekko spadzistymi dachami, podniesionymi, gdy syn się ożenił, gdy córce urodziły się dzieci, a p...
- Opowiadanie
Dżuma w mieście
Jego ojciec był dyplomowanym lekarzem. Swoją praktykę w Gdańsku prowadził przez dwadzieścia lat, wcześniej mieszkał w Toruniu. Na początku nie było mu łatwo, czuł się obco w wielkim, portowym mieście. Prócz dalekiego krewnego, który pozwolił mu u siebie zamie...
- Felietony | Z teki księdza Baki
Jack
Niech będzie Jack, bo tak lubił. Nie lubił Clive. A poza tym był jasną postacią. Widać to w jego zdaniach – prostych, logicznych, pewnych, gdy ścierał się z najtrudniejszymi tematami. Niosą w sobie blask, pewność, subtelny dowcip i nadzieję, czyta się je, jak...
- Orientacje
Idiota
Szczęśliwy Lazzaro, reżyseria: Alice Rohrwacher, występują: Adriano Tardiolo, Alba Rohrwacher, Luca Chikovani, Thomaso Ragno, Włochy, Szwajcaria, Francja, Niemcy 2018, dystrybucja: Aurora Films W 1982 roku zniesiono we Włoszech ostatnie...
- Jan Góra 1948 - 2015
Barczyści zesłańcy
Obaj byli z Galicji. Tą galicyjskością się popisywali i tęsknili za nią, ale mieli na tyle rozumu, że interesy woleli prowadzić w Wielkopolsce. – Ojcze, co my w tym Poznaniu robimy? Tu się nic nie dzieje! Tu można tylko pracować, pracować… – narzekał R...
- Listy do lwa
Zgrabnie wywinąć się nicości
Białym On się już nie pokazuje. To znaczy zależy Mu na tym, żebyśmy wierzyli, że Go nie ma. To znaczy, żebyśmy się wzajemnie przekonywali, że nic nie ma. Że po drugiej stronie nic nie ma. Podobno wtedy łatwiej się człowiekowi strzela, więzi, gwałc...
- Orientacje
Nie ma już biegunów do zdobycia
Amundsen. Ostatni wiking, Stephen R. Bown, przeł. Krzysztof Cieślik, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2018, s. 454 Dokąd wyjechać? Najlepiej tam, gdzie nas nie ma. Najbardziej jednak nęci podróż jeszcze dalsza: tam, gdzie nikogo jeszcze n...
- Kościół na drogach historii
Utopia czy ziemski raj?
Nawet dzisiaj, z perspektywy blisko czterech wieków, trudno nie docenić trudu, ale i wagi koncepcji pierwszego w dziejach ludzkości państwa powszechnej równości i sprawiedliwości. Bez względu na punkt widzenia, z jakiego oceniamy Republikę Jezuick...
- Listy do lwa
Karomenya wstępuje do nieba!
Szanowny Lwie, Wojna skończyła się dawno. Robiono po niej porządki, stawiano pomniki bohaterom i stele tym, którzy zginęli. W Rosji rządził pan Uljanow z willi Les Roses w mieście Pornic, dawny rosyjski emigrant i wielki entuzjasta...
- Supermarket
Hipermarket – kolejna bitwa o Polskę
— Mój ojciec powtarzał mi: módl się o to, żeby twój sąsiad był bogatszy od ciebie. Wtedy będziesz z nim żył w zgodzie i nie będzie ci zazdrościł... — I co?— Ja się modliłem. Chyba nie wszyscy w mojej miejscowości mieli takich ojców ...