Podróż przez piekło
Dariusz Czaja, Lekcje ciemności, Wołowiec 2009 1. Tej książki nie da się czytać, nie odczuwając bólu, choć nie można się od niej oderwać. Nie sposób zapomnieć przeczytanych zdań, choć i serce, i ciało, i w końcu rozum mówi...
Dariusz Czaja, Lekcje ciemności, Wołowiec 2009 1. Tej książki nie da się czytać, nie odczuwając bólu, choć nie można się od niej oderwać. Nie sposób zapomnieć przeczytanych zdań, choć i serce, i ciało, i w końcu rozum mówi...
Duch, który wypędza Jezusa na pustynię, pokazuje, że do życia duchowego należy też kryzys, należy zmaganie, trudna, bolesna konfrontacja z samym sobą, taka odzierająca nas z pewnych masek, również tych pobożnych, przed Panem Bogiem. Katarzyna Kolska: A...
30 lat po śmierci Andrzej Kijowski trafił tam, dokąd z pewnością nie chciał trafić - tego przeklętego miejsca zapomnienia, które nazywamy "literackim czyśćcem". W chwili śmierci uważany za jednego z najważniejszych pisarzy, obecnie niemal nieobecny w dyskusja...
Braciom neoprezbiterom, z którymi razem przeżywałem ich pierwsze dni w zakonie Kiedy w czerwcu 1999 roku odchodziłem z poznańskiego klasztoru do Gdańska, obecni bracia neoprezbiterzy zbliżali się ku końcowi nowicjatu. W czasie pożegnalnego spotkania ot...
Tomás Halík, Co nie jest chwiejne, jest nietrwałe. Labiryntem świata z wiarą i wątpliwościami, przeł. Juliusz Zychowicz, WAM, Kraków 2004, s. 335 Nie waham się napisać, że Co nie jest chwiejne... można porównać do Wyznań św. Augustyna. Być ...
Clifford Hugh Lawrence, Monastycyzm średniowieczny, przeł. Joanna Tyczyńska PIW, Warszawa 2005, s. 320 Spotkanie z przyjaciółmi Lubię czytać książki starych profesorów historii. W ich stylu pisania jest coś, co za opisywanymi wydarz...
Nikt nie nazywa Boga po imieniu, nikt się do Niego nie odwołuje; Bóg jest zapomniany. Nikt nie nazywa kobiety po imieniu, nikt jej nie uznaje za osobę; jest ona zapomniana. Nienazwany Bóg, bezimienna kobieta. Ciało konkubiny materializuje miejsce ...
Pragnieniem mojego życia brata kaznodziei, mojego kapłaństwa, mojej służby doktrynalnej ludowi Bożemu było coś całkiem innego. Nic mi się nie udało. Płakałem wtedy godzinami i szlochałem jak dziecko. Potem pogodziłem się z tym, że życie mi się nie udało i że ...
Starzec jest oknem, przez które dociera do człowieka Boże światło, do pełnienia swej posługi potrzebuje nieustannej troski o jak największą przezroczystość. Niemal każdy z nas chciałby żyć jak najdłużej. O starości staramy się nie...